F-16 eskortowały reprezentację Polski. Mariusz Błaszczak reaguje na krytykę
Reprezentacja Polski poleciała w czwartek do Kataru, gdzie już 22 listopada rozegra swój pierwszy mecz na mundialu. Robert Lewandowski i drużyna wsiedli do samolotu około godz. 14, a w Dosze wylądowali po godz. 19. W drodze na mistrzostwa świata, w polskiej przestrzeni powietrznej, piłkarzom towarzyszyły samoloty F-16. Na twitterowym profilu Łączy nas Piłka opublikowano nagranie z tego wydarzenia. „Do południowej granicy Polski eskortowały nas samoloty F16! Dziękujemy i pozdrawiamy panów pilotów!” – napisano.
Mundial w Katarze. F-16 eskortowały reprezentację Polski
O eskorcie reprezentacji poinformował także minister obrony narodowej. „Nasi piłkarze już w drodze na Mistrzostwa Świata w Katarze. Do granicy eskortują ich polskie F-16. Powodzenia!” – napisał na Twitterze Mariusz Błaszczak.
Informacja ta wywołała poruszenie na Twitterze. Część internautów zastanawiała się, w jakim celu sięgnięto po takie środki. Pojawiło się też sporo krytycznych komentarzy. „A tak zupełnie serio pytam. Skąd eskorta F-16 dla piłkarzy? Pytam wyłącznie o uzasadnienie merytoryczne” – napisała Karolina Hytrek-Prosiecka z gazety.pl. „Czy polskie F-16 naprawdę nie mają dziś ważniejszych zajęć niż eskortowanie piłkarzy do granicy?” – pytał z kolei dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki. „Czytam tweety oburzenia, że Błaszczak wywalił kasę na lot F-16 z reprezentacją Polski. Pytam zatem: a to nie jest tak, że piloci i F-16 i tak muszą polatać, więc teraz po prostu poleciały w kierunku, w którym lecieli piłkarze?” – sugerował z kolei Patryk Słowik z Wirtualnej Polski.
Mariusz Błaszczak odpiera krytykę
W piątek rano do krytyki odniósł się wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak. – Najważniejszym zadaniem naszych pilotów jest z F-16 są ćwiczenia, szkolenie. I wczoraj takie szkolenie miało miejsce. A że połączone zostały z eskortą samolotu, na którego pokładzie lecieli nasi piłkarze na mistrzostwa świata to tyle, tylko tyle – powiedział wicepremier w „Sygnałach Dnia” na antenie radiowej Jedynki.
– To jest dobry sygnał, pokazujący wsparcie dla naszych piłkarzy – podkreślił. Błaszczak chwalił też reprezentację i wyrażał nadzieję, że osiągną „wiele” na mundialu.